piątek, 9 listopada 2018

Na co wszyscy czekaliśmy?




NEW STARTER HORSE!

Myślę, że nawet samo SSO doszło do wniosku że poprzednie im nie wyszły wiec pora coś z nimi zrobić. Jak mnie mało co się podoba, jestem dość wybredna i w każdej aktualizacji szukam tylko minusów to te konie naprawdę mi się podobają, widać że się postarali choć nie wątpliwie uważam że ich wzorcami są trakeny.

Mój koń startowy
Moją rozgrywkę zaczęłam na bardzo debilnych kolorach mojego konia jako że byłam wtedy dużo mniejsza, mianowicie gniady koń o żółtej jak że siano grzywie. Jak na zdjęciu widać koń nazywał się Icesong czyli równie debilnie jak wyglądał.

(bardzo stare zdjęcie)

Jak wprowadzili nowe startowce nieco mniej zaczęłam się go wstydzić bo niedługo po tym zmieniłam jego imię i maść na jasnego (?) gniadego konia i imię na Blueberry.






Dziś zorientowałam się, że dodali takiego cudnego realistycznego gniadego konia, że muszę go mieć.
Zażenowana faktem, że musiała bym wydać niecałe 300 sc zobaczyłam, że znowu jest za darmo, podekscytowana zmieniłam go na właśnie takiego:



Tak własnie zakończył wędrówkę mój aktualny startowiec z imieniem Blueberry i ślicznym gniadym odcieniem!


Przechodząc do aktualizacji
Jest mi trochę smutno że pozostałe konie budowy koni początkowych nie zostały odnowione, ale mam szczere nadzieje, że je odnowią. Irytuje mnie kiedy widzę jak na facebook' u ludzie piszą, że będą tęsknić za starymi kanciatymi końmi, ale tak szczerze mówiąc to przed tą aktualizacją już ich nie było a jeśli chodzi o te nowsze kanciaki to przecież nadal są. Jak ktoś bardzo chce pograć w stare kwadratowe koniki polecam stajnie marzeń, sama lubię czasem wrócić to tych czasów.



Bardzo podobają mi się również nowe koreczki, wreszcie wyglądają jak normalna końska fryzura a nie takie kupki.






To wszystko co miałam do powiedzenia, do zobaczenia!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz